Głuchy Telefon i Pogromcy Mitów #2

Post ten powstał 21.04.2014, nie wiem dlaczego nikt go nie opublikował. Post w całości pisała Timber, tak poza tym, to ja tu tylko to dopisałam. Zostało mi tylko życzyć: Miłego czytania!
I tak nikt tego nie czyta, w co ty wierzysz debilu. 
OMG. Nowy posteł. OMG. Nowy głuchy telefon. OMG. Timber/Navia kontunuje serię.

Mam mokre włosy, gołębie wzięły się w garść na tego dyngusa.

A teraz, siedzę przy tablecie (okazjonalnie - {'} świeczka dla komputera (kto czytał pierwszy głuchy telefon wie o co chodzi)) i piszę wam posta, bo mogę. No i bo blog umiera i trzeba go ożywić.

Kolejnym mitem jaki obali... Znaczy przedyskutujemy z gracją godną Putina poważnych polityków jest... Tam, tam, tam! Elki w ciąży.

No Bad.

Pewnie 64% was spotkało się z tym mitem.
Który jest całkowicie potwierdzony.
*troll* Nie ma tak łatwo ty leniu, co tylko by w Majnkrafta maniaczył.
Elka urodzi. Kongratulejszons.
Ale, teraz serio...

...Pewnie wielu (a może i nie) zgładziło kiedyś elkę. Ale przy niektórych da się zauważyć iż są grubsze, przepraszam. Bardziej szerokie. Z tego co wynika? Zabiłem dwie elki w jednej, podskoczysz?! To, że elka musiała być w ciąży. Ale czekajcie. Może to tylko błąd? Tuż nie. To całkowicie normalny cykl przyrody. No i całkowicie normalne w WQ. Potwierdzone, i normalne.

Mit jest potwierdzony!
Żegnajcie i szykujcie się na oblężenie gołębi!
*Timber zjedz Snickersa, bo jak jesteś głodna to jesteś mokra na suchych schodach*